Nadeszła pora, abym przedstawiła Wam podsumowanie moich pierwszych dwóch dni w akcji 7ReadUp.
Mój 7ReadUp zaczęłam od książki pt. ,,Endgame. Wezwanie", Jamesa Freya. W pierwszym dniu udało mi się przeczytać 250 stron i w sumie jestem z tego wyniku dość zadowolona, biorąc pod uwagę ilość rzeczy, jakie musiałam poza czytaniem zrobić. W następnym, drugim dniu, skończyłam Endgame - przeczytałam ostatnie 250 stron. Recenzja powinna się niedługo pokazać, ale jak na razie mogę wam tylko powiedzieć, że sama nie wiem, co o tej książce dokładnie myślę. Jest w niej dużo naprawdę dobrych elementów, ale też kilka błędów. Dlatego jak już opublikuje recenzję przeczytajcie ją w całości i nie patrzcie na ocenę, bo co do niej nie mam stu procentowej pewności.
,,Endgame. Wezwanie" pasuje mi do kategorii :
- książka wydana w 2014
- książka polecana przez booktuberów
- nowy dla ciebie autor
- pierwszy tom
Jak na razie podczas całego 7ReadUp udało mi się przeczytać 500 stron i 3,7/7cm podliczając grzbiety książek. Teraz zabieram się za ,,Love, Rosie" Cecelii Ahern, a następne podsumowanie pojawi się 15 lutego.
Jeśli również bierzecie udział w akcji, to koniecznie napiszcie w komentarzach jak Wam idzie :)
Bye!
0 komentarze