8/10

Byliśmy jagniątkami, które właśnie jechały na przedwczesną rzeź.

17:44

Po nieudanej akcji nowozelandzkich żołnierzy nasi bohaterowie z powrotem zaszywają się w Piekle, ale nie na długo. Lee pragnie zemsty, a i pozostałych zaczyna dręczyć ciągłe siedzenie w miejscu. Dlatego podejmują  p r a w i e  zgodną decyzję dotyczącą opuszczenia Piekła i przypuszczenia ataku na jakieś inne, istotne dla najeźdźców miejsce. Zbiegiem okoliczności trafiają na lotnisko, które zaatakować mieli Nowozelandczycy. Nasi bohaterowie muszą zadecydować, czy ruszać do natarcia i narazić się na ogromne niebezpieczeństwo, czy może uciec. A jeden niepoprawny ruch może zrujnować wszystko.

Tak naprawdę dopiero przy tym piątym tomie serii Jutro zaczęłam doceniać kunszt pisarski Johna Marsdena oraz to, jak świetnie zna się na funkcjonowaniu skomplikowanego umysłu nastolatki, bowiem Ellie ma często dziwne pomysły i jeszcze dziwniejsze myśli, a historię przedstawioną na kartach tej serii poznajemy właśnie z jej perspektywy. Mimo wojny nastolatków nie opuszczają wspomnienia, banalne smutki i troski, a wręcz przeciwnie - podczas jej trwania zastanawiają się nad wieloma ważnymi aspektami życia, takimi jak miłość czy przyjaźń.

Może to po prostu cecha nastolatków: ogólny brak pewności. Nie byłam pewna, czy istnieje Bóg, czy istnieje życie po śmierci. Nie byłam pewna, czy kiedykolwiek jeszcze zobaczę rodziców, czy powinnam się kochać z Lee, czy od początku inwazji zachowujemy się właściwie, czy słońce wzejdzie o poranku i zajdzie wieczorem. Nie byłam pewna. czy wolę jajka na twardo, czy na miękko.

Myślę, że warto też wspomnieć o niesamowitych przenośniach i porównaniach, jakie wymyślał autor, a którymi ja byłam po prostu oczarowana! Niby tylko malutki szczególik, ale od razu przyjemniej coś takiego się czyta.

Byliśmy jak ludzie wiszący nad przepaścią, którzy wiedzą, że jedyną szansą na ratunek jest mocne podciągnięcie się w górę z narażeniem stawów barkowych.

Kolejny tom serii Jutro jak zwykle dostarcza nam mnóstwo akcji, jest wręcz przepełniony strachem oraz determinacją. Podczas czytania czułam się, jakbym sama brała w tym wszystkim udział, jakbym sama była zmuszona zabić kogoś z zimną krwią i wycierać krew z drzwi. Tak naprawdę w każdym tomie bohaterowie szukają jakichś alternatywnych dróg ucieczki, a ostatecznie zawsze zmuszeni są podjąć ryzyko, jednak mi ten schemat kompletnie nie przeszkadza i autorowi zawsze udaje się mnie czymś zaskoczyć. Liczne zwroty akcji oraz krwawe jatki dodatkowo uświetniły lekturę.

Zauważam też zmianę, jaka zaszła w postaciach wykreowanych przez Marsdena. Wszyscy stali się bardziej dojrzali, odważni oraz, co smutne, zaczęli się nieco oswajać z tym, że śmierć cały czas depcze im po piętach.
(Nie czytaj tego akapitu do końca, jeśli nie przeczytałeś Jutro 4: Przyjaciele mroku!)
Ellie dojrzała na tyle, by zauważyć swoje negatywne cechy i złe zachowania, Fi zaś stała się o wiele bardziej otwarta i odważna. Nie jest już tą samą szarą myszką, jaką poznaliśmy w początkowych tomach. Obie te dziewczyny łączy jednak determinacja, odwaga, ale też wrażliwość i tęsknota za Corrie oraz Robyn. Homer zrobił się mniej władczy, Lee zaś wręcz przeciwnie - strata najbliższych bardzo odbiła się na jego charakterze. Najbardziej martwił mnie jednak Kevin, który przez swoją bojaźliwość utrudniał tylko sytuację bohaterów.

Cóż mogę więcej napisać - jeśli jeszcze nie czytaliście serii Jutro, to koniecznie nadróbcie zaległości! Jest to jedna z tych serii, które powinien przeczytać każdy. Choć nie jest to mój ulubiony tom (nadal moim faworytem jest trzecia część!), to i tak jestem zadowolona z tej lektury.

★★★★★★★★

You Might Also Like

0 komentarze

Prawa autorskie

Całość prezentowanej strony internetowej stanowi własność autorki bloga i jest utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 90, poz. 631). Żadna jej część nie może być rozpowszechniana lub kopiowana w jakikolwiek sposób (elektroniczny, mechaniczny lub inny) bez pisemnej zgody autorki.
Materiały zawarte na niniejszym blogu mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.