Już na początku tej recenzji pragnę stwierdzić, że Niezgodna jest jedną z najciekawszych książek jakie czytałam. Utwór dystopijny; science fiction. Napisany przez Veronicę Roth, urodzoną w 1988 roku amerykańską powieściopisarkę oraz nowelistkę, która popularność zdobyła napisanym jeszcze podczas studiów cyklem "Niezgodna" - porównywanym przez wielu do "Igrzysk śmierci" Suzanne Collins. Cykl "Niezgodna" został nagrodzony m.in. wyróżnieniem Goodreads 2011 Choice oraz Best of 2012 w kategorii "młodzieżowa powieść fantasy i science-fiction". Prywatnie żona fotografa Nelsona Fitcha. Obecnie mieszka w Chicago.
Jestem Niezgodna. I nie można mnie kontrolować.
Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) to pięć frakcji, na które podzielone jest społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago.
Każdy szesnastolatek przechodzi test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musi wybrać frakcję. Ten, kto nie pasuje do żadnej, zostaje uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony. Ten, kto łączy cechy kilku frakcji, jest niezgodny – i musi być wyeliminowany…
Szesnastoletnia Beatrice dokonuje wyboru, który zaskoczy wszystkich, nawet ją samą. Porzuca Altruizm i swoją rodzinę, by jako Tris stać się twardą, niebezpieczną Nieustraszoną. Będzie musiała przejść brutalne szkolenie, zmierzyć się ze swoimi najgłębszymi lękami, nauczyć się ufać innym nowicjuszom i przekonać się, czy w nowym życiu, jakie wybrała, jest miejsce na miłość. Tymczasem wybucha krwawa walka między frakcjami. A Tris ma tajemnicę, której musi strzec przed wszystkimi, bo wie, że jej odkrycie oznacza dla niej śmierć.
Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.
Książkę czyta się w miarę lekko, jest pełna napięcia i… po prostu nie można się od niej oderwać. Nie chcę porównywać jej do Igrzysk, oby dwie są wspaniałe. Dziwą mnie tylko ludzie, którzy znajdują tam podobieństwa w fabule… Cóż, no ja ich nie widzę. Nie wiem, czy to było tylko w moim pdf, czy nie, ale znalazłam tam okropnie dużo błędów... Niektóre zdania kompletnie nie trzymały się kupy, i wątpię, aby była to wina tłumacza. Strasznie mi to przeszkadzało, jednak nie żałuję, że wreszcie zabrałam się za tę serię, wszystkim polecam, i nie mogę się doczekać momentu, w którym zabiorę się za drugą część.
★★★★★★★
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+2,1 cm)
Pod hasłem (Homo Sapiens, BRAK, Bez Spacji, 308-348 & 458-498, NIE)
8 komentarze
Tez mi się ta książka bardzo podobała. Ale ja już jestem po całej serii i mogę szczerze powiedzieć, że warto doczytać do końca... Jednak od "Niezgodnej" bardziej mi się podobały "Igrzyska śmierci" :)
OdpowiedzUsuńMój blog: http://pasion-libros.blogspot.com
Ja dopiero co zaczynam, ale już wiem, że na pewno skończę. Igrzyska wchłonęłam całe, i są cudowne :)
UsuńNa pewno zajrzę ;) Pozdrawiam!
O "Niezgodnej" słyszałam, ale w wersji filmowej. Nie wiem czy sięgnę po książkę, bo nie zaczytuje się w takich gatunkach. "Igrzysk śmierci" również nie czytałam.
OdpowiedzUsuńChoć, muszę przyznać, że pomysł na książkę jest dość ciekawy, więc nie wykluczam przeczytania ;)
Polecam Igrzyska!
Usuńtak bardzo jak 1 część mnie zauroczyła, tak bardzo reszta mnie rozczarowała.
OdpowiedzUsuńa ostatnia jest wielką porażką. :)
ale o gustach się nie dyskutuje. :)
co do filmu, również mnie rozczarował. :)
może nawet bardziej od Igrzysk Śmierci.
pozdrawiam
Właśnie oglądam film, i mnie również rozczarował ;/
UsuńCzytałam jakiś czas temu, ale ja oceniam książkę trochę słabiej. Po prostu jakoś mi nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńRozumiem mi następne części też średnio się spodobały /;
Usuń