Efekt Motyla to sytuacja w której trzepot skrzydeł motyla w Ohio po trzech dniach może powodować burzę piaskową w Teksasie. Chyba każdy choć raz o nim słyszał i choć raz zastanawiał się, co by było gdyby... Temat ten jest strasznie intrygujący, bo w jakimś sensie pokazuje on, że każdy ma prawo sam decydować o swoim życiu. Zawsze jest wybór, łatwiejszy, trudniejszy, mimo wszystko ciągle istnieje. Naprawdę ciężko jest pojąć, że tak drobna dla nas decyzja może całkowicie odmienić bieg historii.

A jak brzmi najważniejsza zasada thrillerów fantastyczno-naukowych dotyczących Efektu Motyla? Nie wolno grzebać w przeszłości. Jednak o tym, że nie każdy żyje zgodnie z zasadami, zdołali już się przekonać bohaterowie cyklu Time Riders.

Liam O’Connor powinien zginąć na morzu w 1912 roku. 

Maddy Carter powinna umrzeć w katastrofie lotniczej w 2010 roku. 

Sal Vikram powinna zginąć w pożarze w 2029 roku.

Jednak na chwilę przed wydaniem ostatniego tchnienia pojawił się przed nimi ten sam tajemniczy mężczyzna, który wypowiadał zawsze te same słowa: „Złap mnie za rękę…”

Mimo to Liam, Maddy i Sal nie zostali ocaleni. Zostali zwerbowani do tajnej organizacji, o której istnieniu nikt nie wie. Teraz mają tylko jeden cel – naprawiać historię ludzkości. Dlaczego? Ponieważ podróże w czasie istnieją, i jest wielu takich, którzy cofają się w czasie aby zmienić bieg historii. Dlatego powstała tajna organizacja Time Riders – aby powstrzymać tych, którzy podróżują w czasie, przed zniszczeniem świata.

-lubimyczytac.pl

Jeźdźcy w czasie byli pierwszą książką z wątkiem podróży w czasie, jaką przeczytałam i muszę przyznać, że ani trochę się na niej nie zawiodłam, a wręcz przeciwnie - powieść ta rozbudziła we mnie pilną potrzebę poznania większej ilości tego typu historii. Sam pomysł autora na stworzenie pewnej tajemnej organizacji, werbującej ludzi na chwilę przed ich pewną śmiercią, która naprawiałaby zmiany w czasoprzestrzeni, od razu przypadł mi do gustu. Wszystkie te fizyczne zjawiska, mimo wielu trudnych sformułowań, zostały przystępnie wyjaśnione i wzbudziły we mnie ogromny podziw dla autora. Podczas czytania tej książki od razu widoczne było, że Alex Scarrow miał koncepcję i mądrze wykorzystał swoje ogromne pokłady wiedzy. Osobiście uwielbiam historię, dlatego niezwykłą przyjemność sprawiło mi oddanie się lekturze na temat czasów hitlerowskich oraz możliwość poznania wizji świata całkowicie wyniszczonego, świata, w którym III Rzesza Niemiecka wygrywa drugą wojnę światową.

Powieść ta oprócz tego, że jest niezwykle wciągająca, to również przystępnie napisana. Dzięki krótkim rozdziałom pochłania się ją w zastraszającym tempie i wprost nie można się od niej oderwać. Istotnym tego powodem są też bohaterowie, których nie da się nie lubić. Cała ich trójka trafiła do jakiegoś dziwnego miejsca w Nowym Jorku 10 września 2001 roku. Musieli odnaleźć się w tej trudnej sytuacji i pojąć sens podróży w czasie, co było bardzo trudnym zadaniem. Najciężej zdecydowanie miał Liam, bo jednak czasy Titanica całkowicie różnią się od początku XXI wieku. Także Sal musiała zadać sobie wiele trudu, by odnaleźć się w sytuacji. Najmłodsza członkini grupy Jeźdźców zmuszona była przyzwyczaić się do monotonnego życia i ciągłego wpatrywania się w billboardy Shreka. Wyłapywanie zmian w historii przypadło właśnie jej w udziale. Liderką tego nadzwyczajnego teamu była Maddy, nastolatka będąca stuprocentowym geekiem, na której barkach spoczął obowiązek organizowania misji. Jest jeszcze Bob, czyli najbardziej kontrowersyjny bohater Jeźdźców w czasie, jednak o jego postaci oszczędzę szczegółów - tego przesympatycznego gościa najlepiej poznać samemu. Nie było im łatwo, ale dzięki swojej inteligencji, sprycie i spostrzegawczości udało się wszystkim zadomowić w tym dziwacznym świecie. Przed nimi całe mnóstwo przygód, a ja chętnie będę przeżywać je razem z nimi.

- W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać, czy nie lepiej by było zostać na Titanicu. Utonięcie jest o wiele szybsze niż śmierć z głodu. - Liam głośno siorbnął zupę z łyżeczki.
- Potwierdzam - zakomunikował Bob. - Zgon z powodu odcięcia dopływu tlenu trwa od trzech do pięciu minut.
,,Jak ty, przyjacielu, potrafisz podnieść na duchu" - Liam uśmiechnął się do siebie.

Pierwszy tom serii Time Riders to fantazyjna podróż do przeszłości. Wartka akcja, wyraziści bohaterowie, humor, wszystko ciekawe i dopięte na ostatni guzik. Scarrow bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i pokazał, że każdy może w jakiś sposób odcisnąć piętno w historii. Jeźdźcy w czasie spodobają się nie tylko fanom podróży w czasie, ale też miłośnikom historii i osobom, które chcą przeżyć niesamowitą przygodę z barwnymi bohaterami w roli dowódców. Gorąco polecam!