podsumowanie miesiąca

PODSUMOWANIE MIESIĄCA : listopad

16:47


  • liczba przeczytanych książek : 6
- dokończona Aleja Chanel nr 5, Daniela Farnese
- Dar Julii, Tahereh Mafi
- Rówieśniczki, Katarzyna Tubylewicz
- W pułapce nocy, John Marsden
- Julia. Trzy tajemnice, Tahereh Mafi
- Zbuntowani, C.J. Daugherty


  • TAG'i/akcje/informacje :
- Albo Albo TAG, informacyjnie, moje plany na listopad
- The Hunger Games Book TAG, troszeczkę o igrzyskomanii

  • Inne :
- Premierowo, czyli co ciekawego czeka nas w grudniu
- Recenzja ekranizacji ,,Zostań, jeśli kochasz"
- Recenzja ekranizacji ,,Kosogłosa"

  • liczba przeczytanych stron : 1861

  • książka, która najbardziej mi się podobała : Dar Julii, Tahereh Mafi

  • największe zaskoczenie tego miesiąca : W pułapce nocy, John Marsden

  • książka, która podobała mi się najmniej : Rówieśniczki, Katarzyna Tubylewicz

  • średnia ocen książek : 6

W skrócie :
Miesiąc listopad zaczęłam od skończenia Alei Chanel nr 5, którą zaczęłam czytać pod koniec października. Dałam jej ocenę 6/10 - była dobra, co było dla mnie lekkim zaskoczeniem, bo spodziewałam się czegoś totalnie dennego. Następnie zabrałam się za czytanie Daru Julii, ostatniego już tomu serii Dotyk Julii. Książka moim zdaniem jest prze fantastyczna, dałam jej 10/10 i... szkoda, że to już koniec:( Oby pani Mafi napisała coś jeszcze! Kolejną książką są Rówieśniczki, napisane przez Katarzynę Tubylewicz. Pozycja ta okropnie mi się nie podoba, nie widzę w niej nic ciekawego, więc dałam jej okropną ocenę - 1/10. Zawiedziona po Rówieśniczkach sięgnęłam po kolejną lekturę, która, na całe szczęście spodobała mi się na tyle, by ocenić ją 8/10. A mowa oczywiście o drugim tomie serii stworzonej przez Johna Marsdena, a mianowicie W pułapce nocy. Jestem niesamowicie zaskoczona tym, że drugi tom mnie nie zawiódł, a wręcz przeciwnie bardzo mi się spodobał. Zaraz po Jutro sięgnęłam po dodatek do serii Dotyk Julii, a mianowicie Julia. Trzy tajemnice. Książka ta średnio mi się spodobała, była średniawa, oceniłam ją 4/10 bo moim zdaniem, można było napisać to lepiej. I już na sam koniec z trzęsącymi rękoma zabrałam się za Zbuntowanych. Byłam wtedy pewna, że to już ostatni tom, a tu taki suprajs! Jak się okazuje, pani Daugherty szykuje dla nas ostatnią część na przyszły rok. Na początku było nudnie, jednak w środku książki coś zaczęło się rozkręcać, by pod koniec totalnie mnie rozpierniczyć. Jak tak można kończyć książki!? To zdecydowanie powinno być karalne!

 
 
 

You Might Also Like

0 komentarze

Prawa autorskie

Całość prezentowanej strony internetowej stanowi własność autorki bloga i jest utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 90, poz. 631). Żadna jej część nie może być rozpowszechniana lub kopiowana w jakikolwiek sposób (elektroniczny, mechaniczny lub inny) bez pisemnej zgody autorki.
Materiały zawarte na niniejszym blogu mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.