7/10

Zbuntowani, C.J. Daugherty

18:57

,,Nikt nigdy nie jest do końca bezpieczny - przypomniała sobie. - Bezpieczeństwo to iluzja, kłamstwo, które powtarzamy, żeby łatwiej było nam się pogodzić z naszym bardzo niebezpiecznym życiem." (str. 26)

Tytuł : Zbuntowani
Tytuł oryginalny : Night School. Resistance
Autor : C.J. Daugherty
Strony : 389
Wydawnictwo : Otwarte
Kategoria : teen, YA, thriller

Długo oczekiwałam momentu, w którym przeczytam „Zbuntowanych”, ze świadomością zakończenia serii. Trochę się bałam za nich zabierać, bo gdyby ta część była słaba, to zepsułabym sobie całe zdanie o sadze Wybrani, a jednocześnie nie chciałam kończyć przygody z mrożącą krew w żyłach Cimmerią. I wiecie co? Pani Daugherty niesamowicie mnie ztrollowała. Bo to jeszcze nie jest koniec.

By zapewnić bezpieczeństwo dla Allie i Rachel, Lucinda cały czas przenosi je z miejsca na miejsce. W końcu trafiają do rezydencji Sylvaina, gdzie zadamawiają się i wreszcie odnajdują długo oczekiwany spokój. Jednak Nathaniel znajduje je i tam. Ostatecznie wracają do Cimmerii, szczęśliwe powrotem do domu. Tam jednak czeka ich duże zaskoczenie : szkoła nie jest już tym samym, co kiedyś. Została w niej ledwie garstka uczniów, a ochroniarze śledzą każdy ich krok.
Lucinda przegrywa. Allie nie może się odnaleźć w swoich uczuciach. Nathaniel nieubłaganie dąży do przejęcia Oriona, a szpieg cały czas znajduje się wśród ścian Cimmerii. Czy uda im się zakończyć to raz na zawsze?
,,To właśnie czuję w związku z tobą. Te sekrety w twoim życiu... Chcę dać ci klucz do nich wszystkich, otworzyć je dla ciebie. Żebyś mogła być wolna." (str. 72)
Przyznam szczerze, że na początku nie mogłam się w to wszystko wbić. Zachowania bohaterów wydawały mi się sztuczne i niezrozumiałe. Pierwsza połowa książki strasznie mi się dłużyła i okropnie nudziła. Brakowało mi w niej tego dreszczyku emocji, który towarzyszył mi podczas czytania poprzednich tomów. Już miałam totalnie skreślić tą książkę, gdy nagle coś zaczęło się dziać. Wróciły tajemnice, intrygi i walki. Raz cieszyłam się z postępów bohaterów, raz z przerażeniem czytałam opisy ich porażek. Jednak muszę przyznać, że najbardziej stresujący był wątek ze szpiegiem – Zelazny, Jerry, czy może Eloise? Które z nich mogło zrobić coś tak niewybaczalnego, ale przede wszystkim, dlaczego?
,,Ten świat nie nadawał się do życia. Był pełen potworów." (str. 232)
Jeśli chodzi o bohaterów - tu sprawy mają się różnie. Allie cały czas jest tą samą Allie – niby odważną, ale cały czas zagubioną. Ale kto by się dziwił? Ludzie naciskają na nią z każdej strony, wbrew jej woli „chronią” przed złem. Zmiana nastąpiła u Nicole, która stała się bardziej buntownicza i pewna siebie, oraz Rachel – ta wzbudziła sobie moje uznanie swoją upartością i zawziętością. W „Zbuntowanych” pojawia się również nowa postać, a jest nią nie kto inny, jak Dom. Ta niezwykle inteligentna Amerykanka w znacznym stopniu pomoże Isabelle i Patelowi ochronić szkołę.
,,Wojna to sztuka wprowadzania w błąd. Jeżeli wróg szuka swej korzyści, pokaż mu przynętę, aby go zwabić. Pomieszaj przeciwnika i wtedy uderzaj. Kiedy jest groźny, przyczaj się i bądź podwójnie gotów. Kiedy jest silniejszy, unikaj go. Atakuj, kiedy nie jest na to przygotowany. Pojawiaj się tam, gdzie on się ciebie nie spodziewa." (str. 316)
Jednak to końcówka książki jest dla czytelnika największym szokiem. Wszystko dzieje się w jednym momencie, a kiedy już myślisz że jest po wszystkim, że książka i seria skończą się tak, jak to sobie wymarzyłaś, nagle wyskakuje BUM i  nie wiesz co zrobić ze swoim życiem. Serio. Jak się jednak okazuje, „Zbuntowani” to czwarty, ale nie ostatni tom sagi Wybrani, bo już w czerwcu 2015 roku w UK wyjdzie „Endgame”. I dzięki Bogu za to. Choć nie wiem jak wytrzymam tyle czasu – mam tylko nadzieję, że w miarę szybko przetłumaczą ją na polski. Bo to, co C.J. Daugherty zrobiła w końcówce tej książki jest niemożliwe. Takie zakończenia powinny być karalne.

Mimo początkowych wątpliwości, „Zbuntowani” okazali się być dobrą, ba!, nawet bardzo dobrą kontynuacją serii. Dajcie jej szansę, bo ilość akcji w drugiej połowie książki spokojnie nadrobi zaległości z połowy pierwszej. Szokuje, wzrusza i mrozi krew w żyłach. C.J. Daugherty zna przepis na sukces!
Ocena : 7/10
Wybrani | Dziedzictwo | Zagrożeni | Zbuntowani | Endgame
W y z w a n i a :

  
 
Polska wersja okładkowa taka śliczna! Chociaż ta trzecia i piąta również niczego sobie :)

You Might Also Like

0 komentarze

Prawa autorskie

Całość prezentowanej strony internetowej stanowi własność autorki bloga i jest utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 90, poz. 631). Żadna jej część nie może być rozpowszechniana lub kopiowana w jakikolwiek sposób (elektroniczny, mechaniczny lub inny) bez pisemnej zgody autorki.
Materiały zawarte na niniejszym blogu mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.