9/10

Dotyk Julii, Tahereh Mafi

19:37

Dotyk Julii był pierwszą powieścią młodej Tahereh Mafi. Autorka trylogii mieszka w Kalifornii, gdzie pisze oraz nałogowo pije kawę. To moja pierwsza styczność z pisarką, bowiem wcześniej o niej nie słyszałam, i jedyne co mogłam na początku powiedzieć, to że ma nietypowe imię. Byłam wręcz pewna, że jest mężczyzną.

Jak się jednak okazuje już na początku książki, Mafi ma swój oryginalny styl pisania. Po przeczytaniu tej pozycji śmiało mogę stwierdzić, że jest to dość „cytatowa książka”, gdyż Tahereh słowami potrafi zachwycić niejednego czytelnika. Autorka nie bawi się w delikatności, a od razu wrzuca nas na głęboką wodę. Wartka akcja, dużo tajemnic i przede wszystkim ciekawie wykreowany świat sprawiają, że nie można się od niej oderwać.

Spędzałam życie wsunięta między kartki książek. Z braku bliskości z ludźmi budowałam więzi z papierowymi postaciami. Przeżyłam miłość i stratę z powieści historycznych, doświadczyłam dojrzewania przez analogię. Mój świat jest utkaną ze słów pajęczyną, splatającą kończyny, kości i ścięgna, myśli i obrazy. Jestem istotą złożoną z liter, postacią stworzoną przez zdania, wytworem wyobraźni, fikcją.

Julia znajduje się w miejscu, do którego trafiają osoby takie jak ona. Dziwolągi. Psychole. Mordercy. Jest głodzona, i od ponad dwustu dni nie widziała świata. Jej marzeniem jest ujrzeć ptaka. Ale to tylko marzenie. W czasach, w których żyje, powietrze jest zatrute, brak jest jedzenia i wody.

Pewnego razu, w jej celi pojawia się jej przyjaciel z dzieciństwa, niebieskooki Adam. Dziewczyna zostaje zaciągnięta na tereny wojska Komitetu Odnowy i zmuszana przez młodego przywódcę, Warnera, do używania swojego daru, śmiertelnego daru, przeciw rebeliantom. Do czasu ucieczki.

Śmiech jest oznaką życia.- Wzruszam ramionami, starając się, żeby to brzmiało obojętnie.- Do tej pory tak naprawdę nie żyłam.

Pozycja ta mimo ogólnej akcji zakończyła się w miarę spokojnie. Jednak gdzieś wewnątrz mnie wybucha malutki wulkanik, i już zżera mnie ciekawość : „Co będzie dalej?”. Jest to książka bardzo psychologiczna, autorka próbuję nam przez nią przekazać co może stać się ze światem, jeśli będziemy go zaniedbywali, bądź rządy trafią w niepowołany ręce. Jest głód, jest rządza władzy, jest wojna, jest miłość, jest paranormalność. Czego chcieć więcej?

Jednak mam pewne uwagi. Początek książki wydaje mi się lepszy od końcówki. Tak jakby Mafi zaczęła to z zapałem, pełna energii i pomysłów, a potem wahała się jak to rozwinąć, zakończyć. W którymś momencie nawet trochę się zaczęłam nudzić, potem jednak znowu zaczynało się coś dziać i wciągało mnie w wir emocji.

-Idź spać.
-Idź do diabła.
Zgrzyta zębami. Idzie do drzwi.
-Jestem już w połowie drogi.

Podczas czytania każdy na bank zwróci uwagę na częste przekreślenia. Główna bohaterka, Julia, którą darzę ogromną sympatią, przekazuje nam wiele sprzeczności. To pokazuje nam, co dziewczyna sądzi naprawdę, a co wmawia jej Komitet Odnowy.
Jak już stwierdziłam na początku, w książce jest wiele tajemnic, które jednak wyjaśniają się w trakcie czytania, czasem w niespodziewanym momencie. Mówię tu o chociażby dzieciństwie Julii czy Adama. Historie te są bardzo ciekawe i nie raz mnie poruszyły.

Słońce jest aroganckie, odwraca się do nas plecami, kiedy tylko się nami zmęczy.
Księżyc jest lojalnym towarzyszem.
Nigdy nie odchodzi. Zawsze jest na miejscu, przygląda się, oddany, widzi nas w naszych jasnych i ciemnych chwilach, nieustannie się zmienia, zupełnie jak my. Każdego dnia jest nową wersją siebie. Czasami słaby i wątły, innym razem silny i pełen światła. Księżyc rozumie, co to znaczy być człowiekiem.
Niepewny. Samotny. Poorany kraterami niedoskonałości.

Autorkę podziwiam również za ciekawe wykreowanie postaci. Julia - nieśmiała, zamknięta w sobie dziewczyna która zabija dotykiem, zakochana w Adamie - wyrozumiałym, pewnym siebie, odważnym i szczerym mężczyźnie. Jest również czarny charakterek, Warner – bezpośredni, arogancki, zły i próżny. Oprócz tego poznajemy Jamesa i Kenjiego, kolejno brata oraz przyjaciela Adama.

Bądź co bądź, książkę polecam fanom antyutopii, postapokaliptycznej fantastyki oraz science fiction. Książka oryginalna, nie przesłodzona i jak najbardziej warta uwagi :)

★★★★★★★★★

W y z w a n i a :
Pod Hasłem (2 w 1: Imię, Homo Sapiens, dobranoc, skaczą fruwają (...), 308-348 & 458-498)

You Might Also Like

10 komentarze

  1. Bardzo chciałbym przeczytać tę książkę, bo słyszałem o niej wiele dobrego. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie przeczytałam książkę, gdzie chłopak zabija dotyka - "Dotyk". Przeczytam i tę pozycję, żeby je porównać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach tę książkę, jak skończę serię "Delirium". Ostatnio lubię czytać powieści z tego
    gatunku :)

    pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na recenzję "Delirium" na twoim blogu ;) Mam nadzieję, że Ci się spodoba, bo mam ją w planach :)

      Usuń
  4. To nie utwór dla mnie, ale tylko i wyłącznie dlatego, że nie przepadam za fantastyką :/

    OdpowiedzUsuń
  5. cała trylogia jest powalająca. :)
    napewno jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ci się podoba! Ja po tym spojlerze boję się zabrać za tom drugi.

      Usuń

Prawa autorskie

Całość prezentowanej strony internetowej stanowi własność autorki bloga i jest utworem w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 90, poz. 631). Żadna jej część nie może być rozpowszechniana lub kopiowana w jakikolwiek sposób (elektroniczny, mechaniczny lub inny) bez pisemnej zgody autorki.
Materiały zawarte na niniejszym blogu mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji.